No i nadeszły twoje upragnione wakacje ! Cieszyłaś sie niesamowicie !
A gdy dowiedziałaś się, że rodzice sprezentowali Ci 2 bilety do Londynu na całe wakacje niemal oszalałaś ze szczęścia ! No, ale należało Ci sie to, w końcu ukończenie gimnazjum z paskiem to coś ! :D
Po zakończeniu roku szkolnego szybko poleciałaś do domu, ponieważ na drugi dzień o 16 miałaś wylot, a raczej miałyście ponieważ WAKACJE bez ulubionej przyjaciółki to nie wakacje ! :D
Wieczorem spotkałyście sie z Olcią, by obgadać co bierzecie itp.
Tak długo gadałyście, że doszło do tematu ONE DIRECTION :D
Uwielbiałyście ich, a raczej kochałyście ! :D Ty najbardziej Nialla a Olcia, Zayna :D
Obudziłaś sie o 9 rano, zdziwiłaś się, ponieważ zawsze jak miałaś wolne, wstawałaś co najmniej o 11 :D Dopakowałaś sie i zadzwoniłaś do Olki że będziesz po nią o 13. Oczywiście razem z rodzicami podjechałaś po bff i ruszyliście na lotnisko. Na szczęście nie było korków. Żegnałaś sie z rodzicami dobre 20 min.
Olcia zrobiła to już w domu, ponieważ wszyscy nie pomieścilibyście sie w aucie :D.
No i jesteście już w samolocie, postanowiłaś sie przespać, ponieważ całą poprzednią noc sie pakowałaś :D . Twoja przyjaciółka zrobiła to samo. Lot minął szybko.
Wzięłyście swoje walizki i udałyście sie na parking niedaleko lotniska, tam czekało już na was auto z szoferem, które wynajął twój tata. Przywitałyście sie z kierowcą, wydawał sie być bardzo miły. Dojechałyście do pięknego domku razem z basenem, i już wtedy pomyślałaś ''no no tatuś sobie nie oszczędzał '' dom był prześliczny. Na dole był salon z wejściem na taras, który znajdował się niedaleko basenu. Następnie ujrzałyście śliczną limonkową kuchnię i ogromną łazienkę. Weszłyście na górę. Tam znajdowały sie 2 sypialnie, ogromny balkon i łazienka. Byłyście w 7 niebie .! Carl <wasz kierowca> grzecznie sie pożegnał i dał wam karteczkę z swoim numerem, gdybyście potrzebowały gdzieś jechać. Rozpakowałyście sie, a że było jeszcze jasno wybrałyście się na krótki spacer po Londynie. Postanowiłyście pójść na London eye. W kabinie byłyście z jakimiś chłopkakami, mieli kaptury na głowach i okulary. Na początku zastanawiałyście sie po co im ciemne okularu skoro słońce już zachodziło, lecz potem zoszło to na dalszy plan, gdyż podziwiałyście piękne widoki Londynu. Nagle zobaczyłaś gołębie i zaczełaś sie wydzierać : - Patrz Olcia tam są Keviny ! I wtedy jeden chłopak zaczął sie wydzierać
- Harry Harry, ona zna keviny ! - doznałyście szoku, dopiero teraz zorientowałyście się, że to Louis !
Nie chcąc, żeby uznali was za ''dzikie'' fanki po prostu, przedstawiłyście się każdemu po kolei, jednak gdy podałaś rękę Niallowi, poczułaś ciarki na całym ciele. Kątem oka zauważyłaś że Ola miała podobnie z Zaynem :D . Rozmawialiście na różne tematy, gdy nagle ''wycieczka'' na London eye się skończyła i musieliście wysiąść. Chłopcy zaprosili was do siebie, jednak było już dość późno i byłyście zmęczone więc wspólnie uznaliście, że przełożycie to na jutro.
Gdy odchodzili Niall wręczył Ci małą karteczkę na której był jego numer i podpis " jak będziesz się nudzić napisz ! xoxo Niall " Miałaś takiego banana na mordzie że jeszcze chwila i usta by Ci zdrętwiały... :D .
Całą drogę do domu gadałyście o chłopakach. Na kolację Olcia zrobiła jajecznicę, była pyszna !
Tak się najadłyście, że nic wam sie niechciało, więc szybki prysznic i do łóżka ! Nie mogłaś zasnąć, więc postanowiłaś napisać do Nialla ;) treść sms-a
" Hej, śpisz ? {T.I }." Za chwilę dostałaś odpowiedź
" Już myślałem że nie napiszesz ;) nie śpię :D . Podaj mi adres to jutro po was przyjedziemy." Oczywiście podałaś adres i napisałaś że chyba idziesz już spać. W odpowiedzi dostałaś :
"Okej, to dobranoc, do jutra ! xoxo ." Wstałaś o 10, ponieważ zapach wydobywający sie z kuchni nie pozwalał Ci zasnąć. Zeszłaś na dół i zobaczyłaś swoją przyjaciółkę w kuchni, robiącą pyszne naleśniki. Przywitałaś sie i usiadłaś do stołu wcinając już jednego :D Po posiłku wybrałyście sie na zakupy do pobliskiego sklepu. Kupiłyście potrzebne rzeczy do domu i wróciłyście. Po drodze dostałaś sms-a od Nialla że będzie po was o 15 . Była już 14.30 więc poszłaś wziąść prysznic i ubrałaś sie w granatowe rurki z wyższym stanem i biały t-shirt z napisem forever young, do tego oczojebne różowe Vansy i kilka bransoletek na ręke. Ola zrobiła podobnie tylko zamiast Vansów ubrała kremowe Conversy i musztardowe rurki.
Włosy wyprostowałyśmy. Równo o 15 usłyszałyście dzwonek. Poszłaś otworzyć drzwi i ujrzałaś w nich Nialla. Serce mocniej zabiło i zakręciło Ci sie lekko w głowie. Przywitałaś sie i w trójkę ruszyliście w stronę auta . Piętnaście minut później... Zatrzymaliście sie przed ogromnym domem, w sumie można by to nazwać willą.Weszliście do środka a tam ... Harry siedział Louisowi na kolanach i szeptali sobie coś na ucho...
Liama nie było, bo pojechał na 7 dniową wycieczkę razem z Danielle do Hiszpanii . Zayn robił coś w kuchni, a Niall zaczął się wydzierać, że przywiózł gości. Chłopcy jakby dostali pierdolca .! Rzucili się na was i wszyscy wylądowali na podłodze.Było bardzo zabawnie. Harry zaproponował obejrzenie horroru, ale ty nie chciałaś ponieważ nigdy nie przepedałaś za tego typu filmami. Lecz chłopcy jakoś cie namówili i powiedzieli że w razie czego bd sie mogła do nich przytulać. No i uległaś... Na kanapie rozsiedliście sie tak : Zayn, Ola, Ty, Niall,Louis i Harry. Horror był straszny, ale oglądałaś dalej. Nagle z Olką zauważyłyście że Harry z Louisem coś kombinują. No , ale nie zawracałyście se tym głowy. Gdy nagle w fillmie nadszedł najstraszniejszy moment i Larry zrobił głośne BUUUU ! Tak sie wystraszyłaś , że momentalnie przytuliłaś sie do Nialla. Z resztą z Olcią i Zaynem było podobnie :D. Po filmie Niall zaproponował Ci ''wycieczkę'' po ich domu a raczej willi ... :D Byliście wszędzie... od łazienki po sam strych. Na koniec poszliście do Nialla pokoju. Jak dla ciebie było tam najciekawiej. W rogu pokoju stały 4 gitary, niedaleko znajdowało sie łóżko, poprawka ogromne łóżko ! Ściany były w kolorze flagi Irlandii, nie zdziwiło Cię to za bardzo ponieważ z tamtąd pochodził twój ulubieniec. W pokoju było strasznie ciepło, więc postanowiłaś wyjść na balkon się przewietrzyć. Nagle usłyszałaś że na balkon wchodzi Niall i staje obok ciebie, wpatrując sie w gwiazdy, które tej nocy wyjątkowo mocno świeciły. Gadaliście o dzisiejszym dniu, gdy nagle Niall popaczał ci w oczy i powiedział
'' To był wspaniały dzień, musimy to powtórzyć'' i w tym momencie cie pocałował . To było spełnienie twoich marzeń. Gdy skończyliście się całować , powiedziałaś zgadzam się i dziękuje po cztm przytuliłaś go z całych sił.
" Z tobą takie dni mogę powtarzać choćby codziennie .! "
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Haha no i jest 10 .! Taki jakby jubileusz .. I z tej okazji , TO NIE JA NAPISAŁAM TEGO IMAGINA ;D
To Ancia , którą ciągle namawiam , żeby pisała ze mną bloga .!
Dajcie jakoś znać , żeby potwierdzić moje słowa : Zaje*isty imagin .!
Kocham Was .!
CZEKAJCIE NA NEXT .! <3
Jasne że zaje*isty :-) musicie razem pisać macie talent:-) pozdrawiam M.Payne :-)
OdpowiedzUsuńNo oczywiście że Zaje*isty! .. `Ancia` pisz pisz...;D
OdpowiedzUsuń@DarciaMakles