piątek, 9 listopada 2012

21 - Zayn

Jest właśnie jeden z tych dni w których nic ci się nie chce. 
Na dodatek śnieg sypie już od rana. Lubisz zimę ale bez przesady, 
na dworze jest już chyba z 30 cm śniegu ! Siedzisz na parapecie i 
rozmyślasz jak to będzie w te święta które zaczynają się już za 5 dni. 
Z r
ozmyśleń wyrwał cię telefon. No tak któż inny jak by nie twoja przyjaciółka Klaudia ? Uśmiechnęłaś się i odebrałaś.
K- Hej śpiochu ! rusz dupę idziemy na zakupy ! 


T- czy ciebie głowa boli ? widzisz ile tam jest śniegu ? 


K- oj nie marudź będę po ciebie za 30 min i masz być gotowa ! 


T- okej
Ubrałaś ciemne rurki, brązowe emu, bluzę z napisem free hugs, a włosy zostawiłaś rozpuszczone. 


Dokładnie po 30 min zadzwonił dzwonek do drzwi.
K- boże ile tam jest śniegu ! 


Ty- a nie mówiłam ? 


K- trudno damy rade to tylko 15 min drogi ;).
Ubrałam kurtkę i wyszłyśmy. Doszłyśmy dość szybko, ale nie obyło się bez rzucania śnieżkami 


czy ślizganiem się na lodzie. Wyjątkowo mało ludzi dziś powiedziała Klaudia. 


ty- Dziwisz się ?


 W taką śnieżyce też by mi się nie chciało iść na zakupy ale oczywiście ktoś musiał mnie wyciągnąć ;)


 Pierw poszłyśmy kupić kila swetrów, potem kolejne emu i jeszcze jakieś tam drobiazgi.


 Na koniec poszłyśmy na gorącą czekoladę. Z kilkunastoma torbami w ręce opuściłyśmy centrum udając się do mnie. Po drodze wpadłam na jakiegoś chłopaka. Wszystkie torby z zakupami upadły na chodnik.


 Cała czerwona powiedziałam przepraszam na co on się tylko uśmiechnął i powiedział nic się nie stało po czym pomógł zbierać mi torby. A tak w ogóle mam na imię Zayn. Ja jestem Wiki a to jest Klaudia. Z- miło mi. Może wam pomóc ? 


TY- No skoro nalegasz ;) W trójkę poszliście w kierunku twojego domu. Pod domem zaproponowałyście Zaynowi żeby wszedł na ciepłą herbatę bo pewnie zmarzł po drodze. Zgodził się po czym weszliście do środka. odłożyłyście zakupy i wzięłaś się za robienie herbaty a Klaudia rozmawiała z Zaynem. Z trzema kubkami gorącego napoju udałaś się do pokoju. Miło wam się rozmawiało. Dowiedziałaś się, że chłopak śpiewa w zespole i ma 4 przyjaciół z którymi was chętni pozna. Klaudii oczy zaświeciły się jak 5 zł. Na co ty zareagowałaś śmiechem z resztą mulat podobnie. Miło wam się rozmawiało, ale Zayn musiał już iść bo jak to powiedział : obowiązki wzywają. Odprowadziłaś go do drzwi. On tylko poprosił o twój nr po czym cie przytulił i powiedział : do zobaczenia. Wróciłaś do przyjaciółki i do wieczora rozmawiałyście o tym jaki to on jest śliczny i że Klaudia nie może się doczekać kiedy pozna resztę zespołu.




~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Made in Horanowaa :D
Naprawiłam tylko literówki , a tak cały imagin to twórczość Horanowej <3

Podoba się ? 
Staram się o więcej wejść , bo coś ostatnio cienko ;c

Pozdrawiam .
Oddana Wam Malikowaaa ;*



1 komentarz:

  1. Super imagin:-)mogę prosić o następny z dedykacją dla mnie o Louisie :-) pozdrawiam M.Payne :-)

    OdpowiedzUsuń